W zeszłym roku podjęłam wyzwanie próby bycia zero waste i choć nie podołałam, bo naprawdę nie jest prosto przestawić się na taki styl życia, to z radością odkryłam, że od dawna jestem less waste. Korzystam z wielorazowych toreb, nie kupuję niepotrzebnych rzeczy, naprawiam zamiast wyrzucać. I nie marnuję jedzenia. Do tego stopnia, że wiem, jak zrobić wywar z resztek. W dodatku taki, który jest pyszny! Można go zjadać jako wegański rosół z resztek lub wykorzystać do przyrządzenia pysznej zupy albo risotto. Chcecie spróbować? To bardzo łatwe!
Zobacz też: Więcej poradników ABC gotowania
Wystarczy zbierać resztki – to proste :). I nie mam tu na myśli tego, co się zepsuło. Trzeba nauczyć się kupować ilości jedzenia, które się nie zepsują, albo zamrażać. Podobnie jak resztki – wystarczy przygotować w zamrażalniku specjalne, osobne pudełko.
Resztki z warzyw i owoców
Wrzucam do niego ogryzki, które wycięłam z jabłek. „Dupki” z cukinii czy bakłażanów i papryki – nawet z gniazdami nasiennymi. Końcówki cebuli, pora i czosnku. Końcówki marchewki i pietruszki, a nawet dyni i batatów. To, co zwiędło w domowym ogródku z ziołami: albo suszę, albo wrzucam do pojemnika z resztkami warzyw i owoców i zamrażam. Wszystko, co podeschło, przywiędło, ale nie wydziela brzydkiego zapachu i nie posiada oznak powstawania pleśni, można zamrozić i wykorzystać do wywaru z resztek.
Co zrobić z obierkami
Niektórzy miłośnicy zero waste wykorzystują nawet obierki z ziemniaków, marchewki, pietruszki, selera… Można to zrobić, gdy wcześniej, przed obraniem, wyszorowało się warzywa i wyparzyło wrzątkiem. W tej kwestii jestem jednak zdania, że lepiej wyrzucić organiczne obierki, które szybko ulegną rozkładowi, niż zużywać energię na ich sparzanie. Ciekawa jestem, jakie jest Wasze zdanie na ten temat :). Takie wyparzone i osuszone obierki możecie wrzucić na głęboki tłuszcz i przygotować z nich dekoracyjne, chrupiące i smaczne chipsy. Można podać do przegryzania lub wykorzystywać do układania np. na kremowej zupie.
Kości, ości i inne resztki
W wersji niewegańskiej również można przygotowywać smaczne wywary. Do warzyw wystarczy dodać uzbierane po jedzeniu kości kurczaka, wołowe lub wieprzowe i przygotować wywar warzywno-drobiowy/wieprzowy/wołowy z resztek. Spróbujcie kolekcjonować w zamrażalniku głowy i ogonki oraz pancerze krewetek, muszle po małżach, a nawet głowy i ogony z ryb. Można z nich zrobić doskonały wywar rybny, nawet gotując bez dodatku warzyw.
Wywar z resztek i przyprawy
Można doprawić go tak samo jak zwykły rosół. Polecam sól, pieprz, owoce jałowca, ziele angielskie. Resztki papryczki chili dodadzą mu ostrości, ale można też doprawić chili w proszku dla podbicia smaku. Suszony lubczyk to charakterystyczny aromat „rosołowy”, dlatego warto mieć jego zapas w kuchni. Jako wzmocnienie smaku możecie dolać sos sojowy lub sos rybny, jeśli nie robicie wersji wegańskiej. Polecam też dodatek grzybów, jeśli wersja na samych warzywach okaże się dla Was zbyt delikatna. Dla mnie jednak numerem jeden jest wywar z resztek warzyw doprawiany solą, pieprzem, zielem angielskim, kolendrą i anyżem.
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
- resztki z cebuli (odkrojone spody lub przywiędłe, grubsze części zewnętrzne spod suchego liścia)
- 2 ząbki czosnku (+/lub ewentualne resztki)
- resztki pora (biała część lub zielone listki)
- resztki pietruszki
- resztki selera
- resztki marchewki
- resztki cukinii
- resztki kalafiora lub brokuła (np. trzonki i liście)
- resztki bakłażana
- resztki dyni
- resztki jabłek i gruszek (ogryzki)
- resztki ryb lub owoców morza (opcjonalnie)
- kości i skrawki mięsa, np. tłuste i żylaste części, szyjki gęsie/kacze/indycze, korpusy (opcjonalnie)
- 2 l wody
- 4 łyżki oliwy
- 2 łyżki sosu sojowego (można zastąpić 1 łyżką soli; można też wymieszać „pół na pół” z sosem rybnym)
- 4 ziarna pieprzu
- 2 ziarna ziela angielskiego
- 1 łyżeczka lubczyku
- resztki ziół (opcjonalnie; tymianek, rozmaryn, mięta, bazylia, oregano, natka pietruszki, kolendra)
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka nasion kolendry (opcjonalnie)
- 1 gwiazdka anyżu (opcjonalnie)
- 4 goździki
🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.
E-BOOK NA POWITANIE - GRATIS
Przydatne przepisy i poradniki
- Na 2 l wody powinny przypadać 4 szklanki resztek.
- Dobrze, gdy warzywa są zróżnicowane. Niezbędną podstawą są zawsze: cebula, czosnek, marchewka i pietruszka. Jeśli brakuje ich w resztkach, można dołożyć świeże kawałki.
Jak zrobić
- Suche przyprawy podsmażam na oliwie w większym garnku, aż zaczną delikatnie „podskakiwać”.
- Dodaję resztki cebuli, czosnku i pora. Podsmażam do delikatnego zeszklenia.
- Dodaję pozostałe składniki i zalewam wodą. Zagotowuję.
- Zmniejszam ogień tak, żeby wywar delikatnie bulgotał. Gotuję pod przykryciem przez ok. 30 minut.
- Odcedzam wywar i od razu podaję jako wegański rosół warzywny lub wykorzystuję do ugotowania zupy czy sosu.
Wartości odżywcze
Dajcie koniecznie znać w komentarzach, jak wyszedł Wam wegański rosół warzywny z resztek. A może przyrządziliście niewegańską wersję? Z jakich składników wychodzi najsmaczniejszy?