Modra kapusta (w gwarze śląskiej: modro kapusta) to klasyczny dodatek do śląskiego obiadu – na talerzu podaje się ją w towarzystwie klusek śląskich i rolady, a Ministerstwo Rolnictwa wpisało ją na listę tradycyjnych produktów regionalnych. W jej skład, oprócz czerwonej kapusty, wchodzi odrobina cebuli i boczku, a całość przyprawia się solą, cukrem, pieprzem i octem, który nadaje jej ostateczną barwę.
Zobacz też: Więcej przepisów na dodatki do obiadu
Modra kapusta jest też potrawą regionalną w Wielkopolsce. Przygotowuje się ją tam według nieco innej receptury. Od wielu lat w ten sposób robi ją moja babcia. Zamiast boczku dodaje do niej jabłko, dokłada też rodzynki i odrobinę goździków. W naszej rodzinie taka kapusta podawana jest jako dodatek do kaczki z jabłkami, choć towarzyszące jej w okolicach Poznania pampuchy babcia od lat zastępuje gotowanymi ziemniakami.
Przepis na modrą kapustę
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
- 1 główka czerwonej kapusty (niewielka; usunięte zewnętrzne, zepsute liście; poszatkowana)
- 1 cebula (duża, drobno pokrojona)
- 3-5 plastrów boczku (pokrojony w kostkę)
- 1-2 łyżki octu
- sól, cukier, pieprz
- 2-4 łyżki smalcu (opcjonalnie)
🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.
E-BOOK NA POWITANIE – GRATIS
Film wideo
Przydatne przepisy i poradniki
Jak zrobić
- Kapustę zalewamy kilkoma szklankami wody, zagotowujemy i pod przykryciem gotujemy do miękkości przez ok. 30 minut.
- Na suchej i głębokiej, teflonowej lub ceramicznej patelni, podsmażamy boczek, delikatnie go rumieniąc i wytapiając tłuszcz.
- Do boczku dodajemy cebulę i szklimy, w razie potrzeby dodając do smażenia smalec.
- Dusimy całość przez ok. 10 minut, doprawiając solą, pieprzem i cukrem.
- Skrapiamy kapustę octem i dokładnie mieszamy. Serwujemy na ciepło.
Wartości odżywcze
Jak smakuje Wam modro kapusta? Dajcie znać w komentarzach, z czym najlepiej się wg Was komponuje :).
W Wielkopolsce nie ma pampuchów!!! Co to za nazwa? Są PYZY DROŻDŻOWE lub KLUCHY NA LUMPIE!!!
Kucharzu, cieszę się, że znalazłeś przepis na modrą kapustę, którego szukałeś. Nie ma za co :). Co do nazewnictwa, gdybyś przed zgłoszeniem pretensji kliknął w link do przepisu na pampuchy i poświęcił chwilę na przeczytanie tekstu, to wiedziałbyś, że znam również podanie przez Ciebie nazwy. Pozdrawiam :).
klasyczny przepis 🙂 bardzo lubię
Kapustę czerwoną nie gotujemy bez przykrycia dla koloru 🙂 a dlatego żeby podczas gotowania ulatnialy się niepożądane olejki eteryczne zawarte w kapuscie 🙂 a żeby kapusta nie straciła zabardzo swojego koloru to do gotowania dodajemy trochę octu albo innego kwasu. Do przyprawiania nie dodajemy juz octu.
najlepsza jaką udało mi się zrobić, pycha
kiedy kapustę szatkować po ugotowaniu, czy można gotowac poszatkowaną (wówczas krócej)?
Przed gotowaniem jest już poszatkowana, tak jak widać na filmie :).
Kochani NIGDY nie przykrywamy pokrywką gotującej się kapusty! Traci wtedy swój modry kolor!! To pisała rodowita Ślązaczka 🙂
widzę, że na roladki dalej nei ma to ja podam 🙂
4 plastry wołowiny
4 łyżki musztardy
2 ogórki konserwowe/kiszone
trochę boczku
1 długi franfurterek
pieprz, warzywko i odrobina oleju
litr wody
Wołowinę rozbiłam tłuczkiem bardzo cienko, na rozbite plastry nałożyłam po łyżce musztardy, 1/2 ogórka, kawałku frankfurterka i posypałam boczkiem.To wszystko delikatnie popieprzyłam. Zawinęłam w roladkę i obwiązałam kilka razy nicią.
Roladki obsmażyłam porządnie na odrobinie tłuszczu, a nastepnie zalalam wodą i przykryłam. Gotowałam ok półtorej godziny. Po ok pół godziny dosypałam pół łyżki warzywka.
Pod koniec gotowania odkryłam patelnię, zwiększyłam też gaz, żeby odparować nadmiar wody. Na koniec dodałam sos pieczeniowy ciemny 1 op.( winiary), choc wiem, że oczywiście kiedyś sosów gotowyh nie było. Niemniej moja mama dodawala zasmazki błyskawicznej, a ja wolę dodać sos.
Do tego rzecz jasna zrobiłam kluski i podałam z kapustą z grzybami z wigilii.
smacznego
[img]http://pozytywnakuchnia.pl/files/2012/12/ddddd.jpg[/img]
Dzięki :*.
nie wiem dlaczego zdjęcia nie widać, więc wrzuce linka- prosze dodaj zdjęcie a komentarz usuń 😉
http://i1099.photobucket.com/albums/g391/Anayela/randoms/470625_564989473514907_1862317485_o.jpg
ps. zapomniałam dodać z tego wszystkiego, że do gotujących się rolad wrzuciłam 2 liście laurowe i 3 kulki ziela angielskiego.
:*
Witam , ja roladki robię troszkę inaczej.
Farsz osobno kroję w kosteczkę do miski i przyprawiam czym sie da na koniec dodaję musztardę . Tak gotowy farsz nakładam na mięso i zawijam .
Pozdrawiam serdecznie .
hej 🙂
nie kroję w zasadzie nic, bo boczek kupuję pokrojony w lidlu (takie małe kosteczki zwykle drugą paczkę po prostu zamrażam), a roladki robię dokładnie tak jak moja 93-letnia prababcia, rodowita Ślązaczka (Ruda Śląska/Zabrze). z rzeczy, które robię inaczej to np. leniwe pierogi czy makaron, który po prostu kupuję 😉
Ale rolad czy kapusty z kartoflami nie odważyłabym się skalac udziwnieniami (nie chce nikogo urazić, tylko dla mnie pewne rzeczy są typowe, śląskie i jako kuchnia regionalna nie wyobrażam sobie przygotowania ich w inny sposób niż np. ten, od ponad 100 lat używany w mojej rodzinie)
Czeka mnie jeszcze inny chrzest bojowy: zrobienie tortu, ale do tego muszę mieć porządny pikarnik i wydobyć cały sekretny przepis wraz z proporcjami (!!!) od prababci 🙂
hmm tez tak sie robi,,:) ,ale typowo po slasku to w calosco czyli smarujesz musztarda miesko, nakladasz na to plaster boczku, ogorek cebulke…. tak sie powinno to robic;)
No i mosz prowda dziołcha – we roladzie ńyma drobnych. A probowałyście jusz do duszyńo dać szćwierć tarty gałki muszkatowy i szczypta mjelony gorczyce – to dzjypjyro je smak !!!
A będzie przepis na rolady śląskie?
Kupiłam dzisiaj wołowinę i będę jutro robić do nich podejście :).
Typowo śląski—niedzielny obiod pozdrawiam
No ja, ale kej octu abo inny kwasioły dosz to jusz ńy je modro ino czerwono kapusta 😉
jest równirż pyszna z jabłkiem i boczkiem ツツツ…