fbpx
Czytasz właśnie
Knysze z cebulą

Knysze z cebulą

  • na cieście drożdżowym
  • z farszem cebulowym doprawionym pieprzem
  • idealne do barszczu lub zupy grzybowej
Knysze z cebulą

Knysze z cebulą to bynajmniej nie są knysze, jakie można było spotkać przed 2012 rokiem na wrocławskim Dworcu Głównym PKP i PKS :). Przepis na knysze z cebulą, drożdżowe trójkąciki jest w mojej rodzinie od wielu lat. To pyszna potrawa wigilijna. Idealnie nadają się do zaglądania do spiżarni jeszcze przed uroczystą kolacją i podgryzania po kryjomu, ale najlepiej smakują w towarzystwie barszczu czerwonego.

Zobacz też: Przepisy na inne potrawy wigilijne

To tradycyjna, wigilijna potrawa przygotowywana w mojej rodzinie od 15 lat. Pieczemy je wspólnie z moją mamą 1-2 dni przed Wigilią. Zawsze robimy odrobinę więcej farszu, bo ciężko powstrzymać się przed jego podjadaniem, zwłaszcza będąc takim miłośnikiem cebuli jak ja.

Przepis na knysze z cebulą lub innym farszem

Przygotowując te trójkątne pierożki, można pokusić się o nadzianie ich kilkoma rodzajami farszu: będą wybornie smakować z pieczarkami lub grzybami i kapustą, albo szpinakiem z serem feta.

Knysze z cebulą

Knysze z cebulą

Przepis na knysze z cebulą czyli pieczone pierogi z ciasta drożdżowego z farszem z cebuli. Idealne knysze cebulowe na wigilijną kolację, zwłaszcza w towarzystwie barszczu.
4.88 from 8 votes
Przygotowanie: 1 hour 30 minutes
Gotowanie: 25 minutes
Razem: 1 hour 55 minutes
Kategoria: Przekąska, Starter
Kuchnia: Polska
Przepis na: drożdżowe pierogi z cebulą, knysze z cebulą, knysze z cebulką, pierogi drożdżowe z cebulą
Liczba porcji: 6 osób
Kalorie: 360kcal
Przepis autorstwa: Dorota Kamińska

☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.

Składniki

  • 250 g mąki pszennej (przesiana)
  • 20-30 g drożdży
  • 2 jajka
  • 2 łyżki cukru
  • 3 łyżki masła (miękkie)
  • 300 g cebuli (drobno pokrojona)
  • 4 łyżki oliwy
  • 1 żółtko
  • mleko
  • sól, pieprz

🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.

LUBISZ PRZEPISY DOROTY?

Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.

E-BOOK NA POWITANIE – GRATIS

Zobacz też
Kiszone buraki

Przydatne przepisy i poradniki

Knysze z cebulą to znakomity dodatek do barszczu czerwonegozupy grzybowej lub rosołu rybnego.
Przydatne poradniki:
  1. Jak pokroić cebulę
  2. Jak zrobić rozczyn drożdżowy

Jak zrobić

  • Przygotowuję rozczyn drożdżowy. Drożdże rozcieram z cukrem, dodaję kilka łyżek mleka i mieszam z mąką, aż do uzyskania konsystencji gęstej śmietany.
  • Tak przygotowany rozczyn pozostawiam do wyrośnięcia w ciepłym miejscu. Gdy podwoi swoją objętość, dodaję pozostałą mąkę, jajka, odrobinę soli i roztopione masło.
  • Wyrabiam ciasto za pomocą drewnianej łyżki i pozostawiam, w ciepłym miejscu bez przeciągów, do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę (powinno podwoić objętość).
  • Dodaję szczyptę soli do cebuli i podgrzewam na suchej patelni, cały czas mieszając. Gdy cebula zmięknie i zacznie żółknąć, dodaję oliwę i podsmażam, aż do uzyskania złoto-brązowego koloru. Przyprawiam solą i pieprzem.
  • Ciasto rozwałkowuję na stolnicy na grubość ok. 2 mm, wycinam kółka (np. za pomocą szklanki). Na każde kółko nakładam łyżeczką porcję cebuli tak, aby pierożek można było łatwo skleić w trójkątny kształt (uwaga: to bardzo ważne, aby ciasto było dokładnie sklejone, w przeciwnym razie rozklei się w trakcie pieczenia).
  • Knysze układam na natłuszczonej blasze, zostawiam jeszcze na chwilę do podrośnięcia, następnie smaruję po wierzchu roztrzepanym żółtkiem. Piekę w temperaturze 180-200 °C przez ok. 10-20 minut, aż do uzyskania złoto-brązowego koloru.

Wartości odżywcze

Wielkość porcji: 5sztuk | Kalorie: 360kcal (18%) | Węglowodany: 41g (14%) | Białko: 7g (14%) | Tłuszcze: 18g (28%) | Tłuszcze nasycone: 5g (31%) | Cholesterol: 103mg (34%) | Sód: 81mg (4%) | Potas: 171mg (5%) | Błonnik: 2g (8%) | Cukier: 6g (7%) | Witamina A: 315IU (6%) | Witamina C: 3.7mg (4%) | Wapń: 43mg (4%) | Żelazo: 2.5mg (14%)
MASZ INSTAGRAM?Zrób zdjęcie potrawy i oznacz mój profil @dorotakaminska lub hasztag #dorotainsuperfood. Przyjdę polubić Twoją fotkę!

Knysze cebulowe przepis

Czasami nadziewamy je również masą makową. To świetny sposób na przygotowanie dodatkowego, słodkiego wypieku na Boże Narodzenie. Jednak to knysze z cebulowym farszem są obowiązkowe. Bez nich nie ma Świąt!

Knysze z cebulą
 Knysze z cebulą

Jestem ciekawa, czy takie pierogi drożdżowe z cebulą i u Was zagoszczą w kolejne Święta. Dajcie koniecznie znać w komentarzach, jeśli równie mocno co nam przypadły Wam do gustu. Napiszcie też, do jakiej zupy je podajecie!

46 komentarzy
  • Knysze znamy chyba z tej samej starej gazety, jak i gołąbki z niej 🙂 to była gazetka kryzysowa, na okropnym papierze szorstkim i miała tytuł „Kuchnia żydowska”….

    • Po upieczeniu można przez 5 dni trzymać w lodówce lub zamrozić :). Potem wyjąć, poczekać aż uzyskają temperaturę pokojową i ewentualnie odgrzać przez 5 minut w piekarniku w 180 st. C.

  • W moim domu knysze robi się „od zawsze” – były u moich prababek, [które pochodziły z Austrii, ale gdy osiadły na terenach Małopolski Wschodniej, przejęły tutejsze obyczaje]. Były u babci i Jej córek, są w moim domu i będą w domach moich córek… na razie tradycję podłapał zięć 🙂 Jedyną różnicą jest to, że u nas nie robi się pierożków, ale robi się rodzaj bułeczek: odrywam kawałek ciasta, formuję byle jaką kulkę i gdy podrośnie na blasze – przed włożeniem do piekarnika, robię dołeczek na szczycie „bułeczki” i wkładam – lekko wciskając w głąb ciasta, usmażoną na jasno-złoto cebulkę [podczas pieczenia jeszcze się zrumieni]. Poza tym, moje ciasto troszkę różni się od podanego wyżej [i nie dodaję do niego, ani do cebuli kompletnie nic – żadnych przypraw i sera – bo to już nie byłyby knysze 🙂 ].
    Kiedyś Wigilię zaczynało się u babci od przystawki, czyli galaretki z karpia z knyszami, a potem jadło je podczas Wigilii zamiast pieczywa, również do karpia, [a nie jako „pasztecik” do barszczu]. U mnie już… różnie… ale zawsze przewiduję i rezerwuję sobie chwilę przed Wigilią na upieczenie ich, by je podać na ciepło. Na drugi dzień też są dobre [o ile zostaną], choć to już nie to, ale… jeśli zostaną, to lekko spryskuję je wodą i wkładam do piekarnika, by je podgrzać [jednak zupełnie nie wyobrażam sobie rozmrażanych knyszy – niektóre dania wymagają poświęcenia].
    Nie przeczę, że nieraz Wigilia miała przez te knysze poślizg, ale od kilku lat mam pomocnika – zięcia… a więc niezmieniona od XIX wieku [a może i wcześniejsza] tradycja knyszy nie zaginie 🙂

    • Dziękuję pięknie za tak obszerny opis! Fajny patent z tym skrapianiem wodą i odgrzewaniem w piekarniku – ja tak czasem robię, kiedy chcę odświeżyć chleb, chociaż ostatnio rzadko się to zdarza, bo to, co upiekę, zjadamy na bieżąco, a część zamrażamy sobie w kromkach i rano, bezpośrednio z zamrażalnika, wkładamy do tostera :).

  • Witam , czy można ciasto na knysze zrobić wieczorem wstawić na noc do lodówki a rano ocieplić aby wyrosło i upiec, co Pani na to POZDRAWIAM ELA

  • Również nie spotkałam się z tą nazwą, ale jestem fanką cebuli więc na pewno skorzystam z przepisu na święta. Dzięki i pozdrawiam!

  • Witam , mam małe pytanko czy mogę zamiast cebuli dać inny farsz np. grzyby lub kapusta .Bardzo proszę o szybką odpowiedź .Pozdrawiam 🙂

  • Z nazwą „knysze” spotykam się pierwszy raz, ale zapewne jest to nazwa regionalna (ja mieszkam na Mazurach).
    Ja to nazywam cebulaki, oczywiście od cebulowej zawartości.
    W moim wykonaniu dodatkowo do cebuli dodaję czosnek, majeranek, tymianek, pieprz, chili.
    Porcję cebuli posypuję drobno startym żółtym serem.
    Ciasto tnę w kwadraty i zawijam rogi, więc kształt moich cebulaków jest inny.

  • Dorcia oglądnąłem kilka przepisów z Pozytywnej Kuchni i stwierdzam,że Geslerowa i inne telewizyjne pożal się Boże kucharze to mogą u Ciebie co najwyżej gary myć.Jak dopadnę czasu to skorzystam z tych przepisów.Pozdrawiam .

  • Super !! zrobiłam wyszły pyszne :**
    Pare mi sie rokleiło ;c co sklejałam przed włożeniem do piekarnika pare razy no niestety . ale w smaku CUDO. Dziekuje Pani za filmik :*

  • Zrobilam z ciastem francuskim ale sie otworzyly, w smaku pycha chce zrobic je jeszcze raz ale nie mam swiezych drozdzy jak zrobic ciasto z drozdzami instant?

  • wyglądają apetycznie,nawet nie wiedziałam o istnieniu takiej potrawy-wypróbuję na 100%,tymczasem pozdrawiam:-)

  • No i zrobiłam! Wyszły pyszne. Dodałam do jednej porcji cebule z pietruszką i też dobre. Jedyne co, wyszły mi trochę kulfonowate, nie takie ładne jak Twoje 😉

  • Knysze wyszły przepyszne!
    Nie wiem jednak co zrobiłam nie tak, ale wszystkie otworzyły mi się jak kwiatuszki 😀
    Mocno zacikałam, ale to i tak nie pomogło. Jest jakaś specjalna technika? 😉

    • Praktyka, tyle powiem. Też mocno dociskamy i naprawdę od razu po sklejeniu trzeba szybko do piekarnika, dokładnie posmarowane z wierzchu. Ale i tak się czasem lekko rozchodzą. Za to kiedyś… Kiedyś rozklejały się wszystkie bez wyjątku ;). Cieszę się, że wyszły smaczne i mam nadzieję, że zagoszczą u Ciebie na dłużej :).

  • Nie zastanawiałam się nad tym nigdy dłużej, bo tak po prostu było w przepisie, który dawno temu moja mama wycięła z jakiejś gazety. W smaku wychodzi w ten sposób trochę inna cebula niż taka smażona od razu na tłuszczu. I tłuszczu też jest mniej, więc nie ma problemu z nadziewaniem pierożków.

  • Wyglądają bardzo smakowicie. 🙂 Zaintrygował mnie sposób podsmażania cebuli. Dlaczego nie tradycyjnie (najpierw tłuszcz na patelnię, potem cebula i sól)?

  • Od razu do piekarnika. Im dłużej stoją, tym słabiej będą sklejone i potem rozchodzą się w trakcie pieczenia.

  • Można nadziewać dowolnym farszem. Jak czasem zabraknie farszu cebulowego w czasie lepienia, do pozostałych dodajemy blanszowane migdały albo orzechy laskowe lub włoskie. Z marmoladą też pewnie się da :).

  • Nigdy o nich nie słyszałem 🙂
    Ale mam pytanie, czy po ulepieniu, od razu wkładamy je do piekarnika, czy muszą trochę odleżeć (bo to ciasto drożdżowe i te sprawy)?

  • Zapowiada się bardzo ciekawie – od paru dni szperałem w Internecie za przepisem na coś prostego i ciekawego, co będę mógł przynieść na wigilię jako gość. Takiej potrawy chyba nikt nie będzie się spodziewał. Już po samym przeczytaniu przepisu widać, że knysza jest świetnym dodatkiem do barszczu 🙂

    • My ich nigdy nie mrozimy, chociaż pewnie można, tak samo jak upieczoną pizzę. Jeśli zamrozisz, być może po rozmrożeniu zmiękną i trzeba je będzie chwilę potrzymać w gorącym piekarniku. Razem z mamą mamy inną metodę: pieczemy je 2 dni przed Wigilią i trzymamy pod przykryciem z folii aluminiowej w chłodnej spiżarni. Nic im nie będzie, bo to ciasto drożdżowe wypieka się na dość sucho i chrupko.

      • Knysze wyszły cudownie przepyszne, bardzo pozytywny przepis (zresztą jak wszystkie inne) 😉 Od tego roku na stałe wpisują się w menu wigilijne, dziękuję za to urozmaicenie;) Wesołych Świą

        • Bardzo się cieszę, że się udały. U nas też kiedyś pojawiły się po raz pierwszy i teraz pieczemy je na każdą Wigilię. A jak zabraknie farszu cebulowego, można zastąpić go grzybowym albo masą makową :).

Leave a Reply

Your email address will not be published.

Podoba Ci się przepis? Daj 5 gwiazdek :)




© 2009-2024 | Dorota Kamińska blog kulinarny, przepisy, podróże i styl życia | Wszystkie prawa zastrzeżone | Część odnośników na blogu to afiliacyjne linki partnerskie | Moja książka: Superfood | Silnik: Wordpress | Serwer: Bookroom